Najnowsze wpisy, strona 16


sie 06 2003 Bez głosu...bez namiotu.
Komentarze: 2

W zwiazku z tym ze 2 dni temu stracilam glos nie pojechalam pod namiot...przezylam ,ale to ze nie moge wydobyc z siebie ani slowa jest troszke chujowe! Dostalam leki...mam nadzieje ze niedlugo odzyskam mowe:/

A calymi dniamy siedze w domu i ogladam filmy na kompie. Robie z mama dobre obiadki. Wieczorem wpada osiedlowa patologia zeby sie z biednej niemowy ponabijac...ot tak czas sobie leci...

***

Ostatnio z Z. mialam taka rozmowke:

Matija: Jak za nia tesknisz to ja tu przywiez. Poznamy ja wreszcie.

Zulu: Tutaj?? Do tej holoty? Przeciez oni ja zjedza!

Matija: Przyzwyczai sie...

Zulu: A ty sie przzwyczailas? Nie denerwuje cie ze czasem traktuja cie jak faceta?

Matija:???!!!

No wlasnie! Tak sobie mysle...jestem dla nich kumplem.Zulu ma racje...czasem wkurza mnie ze bekaja przy mnie i nie powiedza przepraszam (wiedza ze tego nie lubie), ze pluja mi pod nogi, ze gadaja o walnieu konia i pytaja sie mnie czy nie skoczymy na numerek do klatki, ze czasem nie mozna pogadac z nimi o czym innym jak o bakaniu... Ale mimo wszytsko ich lubie! Wlasciwie to wszytsko mi zwisa...chcialabym zeby tylko K. czasem dostrzegle we mnie kobiete. Kobiete ktora go bezgranicznie kocha...

Bylo juz tak blisko...ale widac droga to mojego oceanu jest jeszcze daleka!

>>M<<

matija : :
lip 28 2003 Uciekam...
Komentarze: 2

...zwyczajnie wypierdalam na drugi koniec Polski. A co? Tam przynajmiej troche odpoczne...od tego calego pożal sie Boże towarzystwa.

Tak wiec w dupie mam otoczenie i wyjezdzam. A po 5 dniach wroce i wtedy pomyslimy jak tu dalej funkcjonować!

Adios (czy jakos tak)   ..::M::..

matija : :
lip 22 2003 Strzał...
Komentarze: 3

W rytmie VooDooPeople i zajadajac puree ziemiaczane z torebki znow zaczelam sie zastanawiac nad tym co mi sie dzis w nocy przysnilo. Nie daje mi to spokoju tym bardziej ze tylko raz widzialam we snie wlasna smierc a to co snilo mi dzis bylo jak smierc i zmartwychwstanie w jednym...bez sensu w kazdym razie byl ten sen i nierozumiem dlaczego w ogole sie zdarzyl?

>> Ktos ganial mnie i moja siostre. To byla raczej zabawa niz uciekanie przed jakims niebezpieczenstwem. Nagla ona upadla a ten ktos wyciagnal pistolet. Ja tez sie polozylam i czulam ze zaraz stanie sie cos niedobrego. On strzelil do niej a ja modlilam sie o zycie. Nagle ten ktos strzelil mi w tyl glowy...poczulam ze robi mi sie cieplo a potem juz nic. Jednak po jakiejs chwili znowu cos poczulam..strumienie gestej, czerwonej krwi splywajacej w oszalamiajacej ilosci po moim ciele i nagle...krew przestala leciec a ja wstalam. Ze sladem strzalu w tyle glowy. Zastanawialam sie czy zraz nie wykrwawie sie na smierc i czemu jeszcze zyje(a moze juz nie)? Przeciez w filmach zawsze umieraja. Potem pojechalam nad jezioro. Zdretwiala mi reka i mama(!) doszla do wniosku ze to od tego strzalu i ze powinnam isc do szpitla bo moge umrzec ( ta czesc snu jest to w ogole jest sic!). Idac gdzies (?) minelam tylko miejsce w ktorym do mnie strzelil i ogromna plame krwi...<<

Nie wiem co to mialo znaczyc? Nigdy nie interesowaly mnie moje sny i nie zastanawialam sie nad nimi. Ale ten byl taki realistyczny...ja czulam te wszytskie emocje, strach i ta splywajaca krew...sen bez sensu a jednak sie przejelam. Masakra!

Ze mna jednak jest cos nie tak... ..::Matija::..

matija : :
lip 19 2003 I'm not love but i'm gonna fuck you?
Komentarze: 3

Spotkalam go jak szlam do miasta. Przywital sie i usmiechnal wiec dzien zaczal sie milo:) Troche pogadalismy...jednak juz po chwili wiedzialam ze nie zmienil sie ani troche. Ciagle jedyna rzecza z jakiej czerpie przyjemnosc jest bakanie... powiedzial ze nie chce pomocy i nie potrzebuje kazan. panuje nad sytuacja...Żal mi go...

Zastanawia mnie tez czasem glupota niektorych ludzi. Kolezanka mojej siostry jest w ciazy. Nie wiedziala o tym bo miala okres...jak poszla do lekarza to okazalo sie ze to 7 miesiac. Nie byloby w tym nic dziwnego ale ona ma 15 lat a jej przymulony chlopak ktory sie zreszta cieszy ze bedzie tatusiem ma 16 lat...

Musze sie wyszalec...bo chyba za bardzo zaczelam sie niektorymi rzeczami przejmowac. Matija kurwa co sie z toba dzieje?

..::Matija::..

matija : :
lip 18 2003 Dosyć poważnie
Komentarze: 1

 

"W mojej kuchni stoi sosna

Przebrana za kuchenny stół

Na półkach kilogram śliwek

W słoikach udaje powidła

W lodówce pocięta w plastry

Puszcza do mnie oko krowa

A kurczak pobija rekord

Na czas nurkując w rosole

A ja wsadzam do ust szczotkę

Plastikową do mycia butelek

I szoruję się od środka

Dokładnie każdą szczelinę

Piję źródlaną wodę

Wypłukuję wszystkie toksyny

Za chwilę pobiegnę na łąkę

Taka świeża, czysta i... głodna

Znów płakałam, wczoraj znów płakałam

Że nie umiem na skrzypcach grać

I że wszyscy umrzemy wszyscy

I że któregoś dnia

Mój syn zostanie calkiem sam"

K.Nosowska

Dziwny wieczor...w domu nieprzyjemna atmosfera. W mojej glowie wojna...Dobranoc:*

...Matija...

 

 

matija : :