Komentarze: 0
Aliczka...co ja bym bez Ciebie zrobila...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Aliczka...co ja bym bez Ciebie zrobila...
Slowa w naglowku sa pierwszymi jakie mi przyszly na mysl. Czekalam na jego powrot ale to sie stalo za szybko. Nie bylam przygotowana na spotkanie z nim. Wyszlam z kaltki a on powiedzial mi czesc i ja widzialam ze patrzy na mnie tymi swoimi niebieskimi oczami i wie ze go kocham. P. mu powiedzial...Najgorszy byl ten tlum jego kolekow ktorzy smiali sie jak przechodzilam i zagladali do klatki jak rozmawialam z P. On nie zajrzal...Wiedzialam ze powiedzenie o tym P zakonczy sie nienajlepiej. Takich spraw nie powinno sie zalatwiac przez kogos. P.mi powiedzial za On cos do mnie czuje...jezeli mnie oklamal to nawet sobie sprawy nie zdaje jaka mi krzywde zrobil...potrzebuje powietrza.
Ja wiem ze to nie wyglada tak tragicznie, ze to moze ja robie z tego wielkie halo i w ogole. Ale ja tak czuje , czuje ze zle sie dzieje. Nie hcce starcic ostatniej szansy...Aniolku kofany(to do ciebie aa) moze sie tylko wydaje ze ja pisze z taka latwoscia. Fakt nie sprawia mi to wiekszego klopotu bo czuje potrzebe pisania. Wygadania sie komus...moze przyjaciolka to za malo. Pieknie napisalas to na swoim blogu-chodzi mi o opis mszy...potrafisz pisac...ale jezeli musisz to odejdz. Podaje maila bo chce zebys napisala morfea1@wp.pl... bede za Toba tesnic.
...a co do filmu to ksiazka Trainspotting jest 100razy lepsza. Matko jaka ja jestem zalosna...w takim moencie wypalam z filmem...koncze
..::Matija::..
Znad jeziorka. Swoja droga Niesulice to takie miejsce do ktorego zawsze mi sie chce wracac. Jezdze tam od 10 lat i nie mam dosyc...no moze czasem. Smiechowo bylo;) Zapomnialam na moment o klopotach, ochlonelam, emocje opadly, wyjasnilam pare spraw i czekam na dalszy rozwoj sytuacji. Czekam na Niego...
Troszke sie tu pozmienialo...i duzo blogow przybylo. Zdazylam juz sobie poczytac moje ulubione. Nie zostawialam komentarzy ale czytalam i czytalam...
Na yjezdzie nauczylam sie jednego... ze niewiele byloby przyjazni gdyby kazdy wiedzial co przyjaciel o tobie mowi gdy cie nie ma...dziekuje panu panie Makuszynski.
Ps: Jeszcze wroce...bede ogladac Trainspotting. Przeczytalam ksiazke...jestem pod wrazeniem, napiana zostala dosc "ciekawym" jezykiem...bez cenzury. Teraz czytam Cichy pokoj...nigdy wczesniej nie czytalam takiej literatury wiec jestem bardzo ciekawa...
..::Matija::..
Niby takie banalne...Wlasnie kazdy jest kowalem swego losu i kazdy odpowiada za swoje czyny. Jezeli nawazylo sie piwa to trzeba go teraz wypic...Hehe szkoda ze takie najprostsze rzeczy docieraja do mnie dopiero po fakcie...Czasem czuje sie jak socjopatka. Mam wrazenie ze lepiej by bylo jak bym sie zamknela w domu i nie wychodzila...dlaczego wczoraj tak nie zrobilam?? Bo jestem glupia i wszystko zawdzieczam wlasnej glupocie. Nie bede sie w szczegoly zaglebiac...niechce znow tego wywlekac. Jedno wiem tylko ze teraz juz nic nie bedzie takie same...bedzie gorsze! I wiem ze jezeli on kiedykolwiek sie dowie nie bedzie chcial mnie znac...a moze poprostu zacznie mu to zwisac. On nie zrozumie...ja sama nie rozumiem tego co zrobilam. Ale sama jestem sobie winna. Podobno nic na swiecie nie dzieje sie bez glupoty czlowieka. Czlowiek powazny i rozumny jest nie zdolny do zycia.Heh Erazm z Rotterdamu mial racje. A ja tak chcialabym czasm byc zdolna do zycia nie popelniajac takich glupich bledow...
Przepraszam ze to wszystko jest takie niejasne. nie moze byc jasne skoro w glowie mam mentlik. Do milego...... ..::Matiija:..
Przestan sie bac
Krzycz jesli zechcesz
Poczuj ze zyjesz
Zrozum ze jestes
IRA
Bardzo mi sie spodobalo;) Dzis jakos mam juz lepszy nastroj. Az trudno uwierzyc jak male szczegoly, takie malusienke sprawy potrafia poprawic humorek. Ciesze sie ze umiem sie cieszyc(ahh te powtorki...) drobnostkami;) Ale z drugiej strony tez takie drobnostki potrafia mnie niezle zdolowac. Na jedno wychodzi. Ale nic to;))
Tym akcentem dam juz odpoczac mojej klawiaturze chiciash i tak sie dzisiaj malo napracowala;) Pozdroofki niech Wam wszystkim sloneczko w duszy swieci...bo z moim slonkiem ostatnio nie najlepiej... ..::Matija::..