sie 07 2002

Nikt nie bedzie zyl za ciebie...


Komentarze: 6

Niby takie banalne...Wlasnie kazdy jest kowalem swego losu i kazdy odpowiada za swoje czyny. Jezeli nawazylo sie piwa to trzeba go teraz wypic...Hehe szkoda ze takie najprostsze rzeczy docieraja do mnie dopiero po fakcie...Czasem czuje sie jak socjopatka. Mam wrazenie ze lepiej by bylo jak bym sie zamknela w domu i nie wychodzila...dlaczego wczoraj tak nie zrobilam?? Bo jestem glupia i wszystko zawdzieczam wlasnej glupocie. Nie bede sie w szczegoly zaglebiac...niechce znow tego wywlekac. Jedno wiem tylko ze teraz juz nic nie bedzie takie same...bedzie gorsze! I wiem ze jezeli on kiedykolwiek sie dowie nie bedzie chcial mnie znac...a moze poprostu zacznie mu to zwisac. On nie zrozumie...ja sama nie rozumiem tego co zrobilam. Ale sama jestem sobie winna. Podobno nic na swiecie nie dzieje sie bez glupoty czlowieka. Czlowiek powazny i rozumny jest nie zdolny do zycia.Heh Erazm z Rotterdamu mial racje. A ja tak chcialabym czasm byc zdolna do zycia nie popelniajac takich glupich bledow...

Przepraszam ze to wszystko jest takie niejasne. nie moze byc jasne skoro w glowie mam mentlik. Do milego...... ..::Matiija:..

matija : :
13 sierpnia 2002, 23:36
matijo podaję ci do wiadomości jako wiadomość sekretną że załozyłam 2gi blog o nazwie :anielątko...chyba nie mam odwagi opisywać wszystkiego na blogu aa
13 sierpnia 2002, 23:34
matijo....godzinę po powrocie przypomniałam sobie jak długo nie zaglądałam do ciebie... ale ci szwedzi potrafią zakręcić w głowie.Jestem w stanie zrozumieć jak wielki mętlik odczuwasz ....ze mną bylo to samo.Bede prosić o siłe dla ciebie i o to abyś poczuła że nigdy nie przegrasz.
08 sierpnia 2002, 12:44
Nawet nie wiecie jak ja Wam wszystkim strasznie dziekuje;)))))
pocieszka :)))
07 sierpnia 2002, 23:04
" wszystko przemija...wszystko przemija odchodzi w zapomnienie kazda-chwila :o) " Hejkaaa :) Postanowilam napisac pare slowek ..hm tylko w klikanku nie jestem super-dobra ;) Mam nadzieję,że wszystko dobrze się ułoży...pozytywne nastawienie do swiata to polowa sukcesu ;) To co bylo ...tego juz nie zmienisz, ale masz wplyw na przyszlosc wiec ...wykorzystaj to jak tylko najlepiej :)))) pozdrawiam goraco ps. :* buziaczek na oslode ..wieczorq
KaZoNa
07 sierpnia 2002, 15:49
Adam był tylko człowiekiem - to wszystko tłumaczy. Nie pragnął jabłka jako jabłka. Chciał go tylko dlatego, że było zakazane. Błąd polegał na niezakazaniu węża, bo wtedy połknąłby węża. Każdy życiu popełnia błędy (nawet Bogowie) i dobrze, bo jak napisał Mart Twain: Człowiek jest czymś w rodzaju British Museum ułomności i upośledzeń. A British Museum to British Museum no nie? Lepiej czasem popełnić błąd i mieć tą świadomosć, że zrobiło się źle, bo popełnić błąd będąc przekonanym, że zrobiło się dobrze jest rzeczą najgorszą
07 sierpnia 2002, 15:22
Błędy są echem naszych czynów. Czy lepiej jest powiedzieć "Niegdy nie popełniłam żadnego błędu... ale też nigdy niczego nie dokonałam" czy "Popełniłam wiele błędów... ale teraz jestem szczęśliwym człowiekiem"? To proste. Jak powiedzial Oscar Wilde: "doświadczenie - nazwa jaką nadajemy naszym błędom". To chyba mówi samo za siebie...

Dodaj komentarz