Komentarze: 2
Heh:) (Naglowek sie tyczy fajnej audycji ktorej wczoraj sluchalam.3 gosci w tym jeden o niesamowicie seksownym glosie[Wiktor] nalewaja sie z listow nastolatkow ktorzy do nich pisza i puszczaja zdzierskie piosenki...to tak w ramach poprawiania sobie nastroju)
Nie bylam dzis w szkole z Konvalia. Zimowa depresja nas chyba dopada. Zawsze chodzilysmy na lekcje(prawie zawsze)ale dzis mialysmy dosc.Jutro tez nie idziemy...akademickie liceum to jednak nic fajnego jak sie samemu zaczyna plan zajec ukladac. Okazuje sie wtedy ze nic nie zalezy od ciebie i kujony wygryza cie z polowy kursow.
Zdarzylo sie tez cos dobrego. Spotkalam Kamila calkiem przypadkiem. jak weszlam do windy i on tam byl to mnie zamurowalo. Ale bylo sympatycznie. Co prawda wymyslil sobie wymowke najglupsza jaka tylko mogla byc ale przynajmniej sobie wyjasnilismy co nieco. Ma do mnie jutro wpasc obejrzec zdjecia(zobaczymy...). I jak tam stalam przed nim w tym swoim smiesznym berecie i ze zmarznietym nosem to czulam sie bardzo szczesliwa w jego obecnosci. Jezeli jutro takze nie przyjdzie to znaczy ze moje szczescie jest bezpodstawne. Tylko jak przestac kochac?
3majcie sie cieplo bo na dworze tak pizga ze az szkoda z domu wychodzic:)Zaraz ide do lozeczka...kolorowych snow:)
>>Matija<<