Archiwum 25 lipca 2002


lip 25 2002 Jush lepszy humorek;)
Komentarze: 4

Cos mi zle bylo ale juz jest lepiej. Moja sister szaleje teraz na disco(nie wrocila do domu tzn ze ja wposcili hhehehe jak ja bym bya ochroniarzem to bym jej nie wposcila bo ma 15 lat a wyglada na 13;]) a ja jednak z nimi nie poszlam. Przez ten czas zdazylam zrobic kilka rzeczy:                                                                                                                           1. pozyteczna( posprzatalam pokoj o godz. 21 baaardzo dziwne!)                                       2.ehhh zdazylam zostac olana na gg przez Pawla w bardzo chamski sposob                        3.przytylam chyba z 2 kilo po kolacji ktora zjadlam                                                             4.wyszlam z psem i powiedzialam czesc tlenionemu sportowcu(czytac:Kamil)

A oczka mi sie kleja...

Ps: Dziwny...dziekuje!

Ps2: i wszystkim pozostalym;)

..::Matija::..

matija : :
lip 25 2002 Maialam za duzo o tym nie pisac...
Komentarze: 3

...ale napisze. Tutaj napisze...moze chociaz tu mi nikt nie powie ze glupia jestem. Chodzi mi o Kamila...(w tamtym wpisie cos zaczelam ale nie wiedzialam jak to napisac). To jest ktos kto mnie strasznie zranil...owszem po 3 latach zwlekania przeprosil...ja mu darowalam bo caly czas on jest dla mnie kims bardzo waznym. Ja tak bardzo chcialabym mu powiedziec ile dla mnie znaczy ale boje sie... boje sie ze on tego nie zrozumie. Lubi mnie...to wiem. Ale przeciesh tyle czasu minelo...on dawno przestal...kurcze nie moge. Jak sobie pomysle o rozmowie z nim to mnie az ciarki przechodza... ale teraz wiem ze jak mu nie powiem to sie nigdy nie przekonam...on kiedys naprawde odejdzie a wtedy bede wsciekla na siebie ze nie sprobowalam(nie podpisal kontraktu...naszczescie nie wyjedzie). Mowia mi albo w ta albo w ta... a co bedzie jak on tego nie zrozumie?Wlasnie...

Ehhh to tylko czesc tego co chcialam napisac...wiecej nie napisze. Jakos optymistyczniej bardziej chcialabym ten wpisik zakonczyc...cush siostra wyciaga mnie na dyskoteke...moze pojde:)

Cmokaski ..::Matija::..

matija : :
lip 25 2002 Histori i kobiecie nie bedzie....
Komentarze: 4

...a to dlatego ze nie pamietam gdzie ja zapisalam i nie moge tego foldera znalezc i zla jestem troszke bo chyba mi go ktos skasowal(czytac: moja siostra)! Aprops tejze wlasnie to wczoraj wrocila ze Szkocji i przywiozla mi....krowe! Hhaha taka z porcelany, jest sweet:)

Nio ale dosyc o krowach:) Ja ciagle mecze sie z tym HTMLem tzn dalej nic nie umiem zrobic ale nie poddam sie bede walczyc! Aco...

Sciagnelam sobie dzisiaj piosenke Tatu ja scholsla s uma czy cosik takiego:) Nawet mi sie podoba.... ale i tak slucham sobie teraz starego dobrego Heya. W ogole teksty cioci Kasi robia na mnie wrazenie... a jak slucham Dreams to mnie jakis dreszcz przechodzi:) A muzyczka ktora zawsze mi sie bedzie podobac pod kazdymi wzgledami to jest Silverchair...hmmm zaraz sobie wlacze! Daniel Jones i te sprawy....

Mam w zanadzu maly cytacik: "CoKoLwIeK cZLoWiEka SpOtYkA pOwiNien Sie PodNiEsC i IsC nA PrZoD Wciz NaPrZod. PrZez CalE ZycIe" Trygve Gullbrenssen   (nie wiem czy dobrze napisalam nazwisko tego pana)

Narzie koncze....ide sobie zrobic kawke i moze znajde ta historyjke o kobiecie.

Ps: Kamilek wrocil....zajeli 4 miejsce w mistrzostwahc polski w pilce noznej...ja mu musze powiedzic...tylko ze on moze tego nie zrozumiec....

...::Matija::...                                     

matija : :