Komentarze: 2
Co niektórzy mają racje...pisze mało. Ostatnio jakoś poprostu czasu brakuje. A teraz jeszcze probna matura byla...szkoda gadac. Trzeba zaczc sie uczyc....Ale bloga nie zostawie. Zbyt duzo rzeczy ( i ludzi) mnie tu trzyma.
Poza tym...chyba nie powinnam o tym pisac. Jeszcze nikomu nic nie mowilam....ale moje ciało płata mi małe psikusy...
Poprostu sie boję... Zwyczajnie... Mam nadzieje ze lada dzień sytuacja ulegnie zmianie bo... nie nie nawet ciezko mi o tym myslec bo to malo prawdopodobne ale jednak...pierwszza mysla jaka mi przyszla do glowy byla wlasnie taka...
A jeżeli? To znaczy ze jezeli ktos ma zajebistego pecha to wlasnie ja!!! Narazie traktuje sprawe lajtowo...za 3 dni zaczne panikować! Czuje sie jak niodpowiedzialna gowniara...