Komentarze: 3
A no o tym o czym teraz sie pisze...tak to już jest ze 3/4 notek jest obecnie o świętach.
Prezenty kupiłam. Razem z siostrą. Heh...tata dostanie wiertarke:), mama perfumy i wielkiego, drewnianego kota... Siostrze kupiłam kosmetyki a sama zarzyczyłam sobie "Słownik wulgaryzmów polskich". B. tez juz dostał i ma czekać do środy zanim otworzy...jakoś mi sie nie wydaje zeby wytrzymał:)
A w poniedziałek wyjezdzam...tak jak wczesniej pisalam wcale mi sie nie spieszy. Ale jade z pozytywnym nastawieniem. Dlatego teraz skladam wam najcieplejsze zycznia!! I specjalne takie Matijkowe dla kilku osobek mi tu szczegolnie bliskich. I one pewnie wiedza o kogo chodzi:)
Przytulam mocno moje Koraski z ktorymi bylam w czwartek w Berlinie...swoją droga Weinachtsmarkt to ściema:) I pamietaj Aliczka...dasz rade!!
<M>