Archiwum 18 października 2003


paź 18 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5

Na dworze jest tak szaro, juz wlaściwie ciemno...i tak strasznie zimno. Nie lubie jesieni a juz szzególnie jak sie ma humor taki sobie...Bo w koncu jak cie cos od srodka grzeje to nawet jesień jest przyjemna.

To takie dziwne uczucie jak czlowiek dowiaduje sie o sobie różnych nie zawsze dobrych rzeczy. Szczegolnie jak dowiaduje sie tego od kogos a potem wlasciwie widzi ze ten ktos ma racje. Nie latwo jest w sobie zmienic to co innym przeszkadza...czasem nawet nie warto ale jak sa to osoby na ktorych nam zalezy to czlowiek stara sie aby bylo jak najlepiej.

I ja tez sie postaram. Wiem ze moze mi to nie wyjsc ale na moich przyjaciolach mi zalezy...Zalezy mi aby nie musieli sie na mnie denerwowac ani preze mnie cierpiec. Ja wiem ze to co napisze nie ma zadnego znaczenia...napisac mozna wszytko. Ale mam nadzieje ze Ci ktorych kocham z calego serduszka chociaz troszke zdaja sobie z tego sprawe ( i nie mowie tu o mamie i tacie o Oli bo to oczywiste ale takze o A. N. M. P. M. i innych osobach ktore w jakis sposob mniejszy czy wiekszy wplwaja na moje zycie)

To przypomina pierdolenie od rzeczy..hehe wiem. Ale "CZASAMI TRZEBA USIĄŚĆ I CZYJĄŚ DŁOŃ ZAMKNĄĆ W SWOJEJ DŁONI...WTEDY NAWET ŁZY BĘDĄ SMAKOWAĆ JAK SZCZĘŚCIE"...i ciesze sie ze mam takie osoby... ..::M::..

matija : :