Komentarze: 4
Jak juz jednej osobce napisalam zastanawiam sie czym niektorzy faceci rozumuja??? Mozgiem?? Watpie...
Chlopak...chociaz nie...w zasadzie to juz jest dosrosly facet, ma 24 lata i narzeczoną. A dokladnie 5 dni temu nizle sie ze mna zabawial a potem z moją kolezanka. Nic by mnie w tym nie dziwilo gdybym sie dzisiaj nie dowiedziala ze on rok temu sie oswiadczyl i ma zmiar sie niedlugo hajtac! Ja wiedzialam ze ma dziewczyne (co prawda po fakcie ale sie dowiedzialam) ale teraz to juz czuje sie jak szmata! Żal mi tej laski bo ona go widocznie bardzo kocha a on... On stwierdza ze musi sie przed slubem wyszalec i to ze przerucha pol miasta to nie zdrada...to zabawa!!! To mnie rozwala...
Tak tak drogie panie...nie ufajcie WOPRowi. Wiem ze nie wszyscy sa tacy...zreszta nie lubie uogolnień. Poprostu sie zawiodlam. Chociaz z drugiej strony...bawi mnie to!!! Naprawde mnie to bawi...bo mojej kumpeli chyba zawrocil w glowie...