Komentarze: 1
Dokladnie...czasem ktoś powie cos takiego co potem odbija sie w glowie ja pileczka w grze pinball. Wczoraj tego doswiadczylam. Slowa Ali potem przez caly czas chodzily mi po glowie bo obudzily we mnie nowe watpliwosci...w kazdym razie za kazdym razem je slyszalam, i to przeciez nie bylo nic zlego, ona powiedziala to tak naturalnie... Nie rozumiem dlaczego i to nie dawalo spokoju. Dzisiaj pileczka sie uspokoila...Zobaczymy co bedzie pozniej.
DZis idziemy na spotkanie z jakimis goscmi z neta. Tzn: dla scislosci Ala idzie a ja do towarzystwa. Poprosila mnie to sie zgodzialam. Moze byc smiesznie tym bardziej ze mam udawac jej kuzynke...
Pozdrafiam ..::Matija::..