Archiwum 13 października 2002


paź 13 2002 Jakoś obeszło sie bez gradobicia...
Komentarze: 7

No tak. Spanikowalam. Co do mojej notki z poludnia to jakos obeszlo sie bez rękoczynów, darcia sie na caly blok itp. Olka ma szlaban bezterminowo na wszystko. Teraz placi za swoja glupote. Rodzicom chyba lepiej sie zrobilo jak sie na niej wyzyli bo atmosfera w domu sie poprawila. Nawet jakies 20 minut temu ogladalam z tata wybory miss Warszawy .Hhehe pozbylam sie kompleksow:P Nio..zartuje, nie bylo tak zle. Wlasnie leci Kuba Wojewódzki. Szkoda ze to powtorka bo lubie ten program:)

Nio humorek mi sie poprawil. Jutro jade z tata i z Aliczka do Poznania. Polazimy sobie troche po sklepach, moze jakas kiecke na polowinki znajde? Oki koncze klikanko na dzisiaj. Cmokaski.

                                           ..::Matija::..

matija : :
paź 13 2002 ...wrzuty sumienia...
Komentarze: 7

Moja siostra sie doigrala...przyszla pijana do domu. Nie pierwszy raz ale mama nigdy sie nie pokapowala. Teraz ma przesrane bo mama wyczula. I wszystko byloby moze jakos ucichlo ale...Olka uwaza ze nic sie niestalo. Ma przesrane...mama nie krzyczy ale dzisiaj bedzie przeprawa z tata a za niego nie recze...

A dlaczego ja mam wyrzuty sumienia?. Bo ona ma dopiero 15 lat. A towarzystwo z mojego osiedla mogliby w 997 pokazywac. Lubie ich ale... Mniejsz o to. Poprostu mama nam ufala. Na duzo nam pozwalala a teraz do Olki stracila zaufanie bo mysli ze ona wtedy byla zbakana. Probowalam stanac w jej obronie ale niewiele to dalo. Ja duzo razy przychodzilam do domu pijana...nigdy mnie nie nakryli, moze cos podejrzewali ale niegdy nic nie powiedzieli. A Olka wpadla...

Najbardziej zal mi mamy...jej ulozone pojecie na temet coreczek leglo w gruzach. Myslala ze ma grzeczne dzieci ktore od czasu do czasu popija reedsika. W innych domach moze rodzice jakos przejda nad tym do porzadku dziennego ale nie w moim...moj tata jak byl w jej wieku robil takie przekrety i nie chce zeby jego dziecko robilo to samo. Zal mi Olki ...dzisiaj wieczorem wolalabym wyjsc z domu. Dlaczego ja jako starsza siosra jej nie zabronilam...ona jest glupia , wiedzialam ze wpadnie. Moze ona brala ze mnie przyklad. To w konca ja sie nigdy nie przejmowalam...

Musialam to z siebie wyrzucic. Moze dla niektorych moj problem wyda sie blachy ale...wlasnie tata wrocil. Mama znowu placze bo wmowila sobie bakanie ma ja juz nie mam na to sily... ..::Matija::..

matija : :