I ta panika..gdzie jest kurwa mój blog?
Komentarze: 0
Przez chwilke myślalam ze przestalam istniec (STRONA NIE ISTNIEJE).
Widocznie przywiazalam sie do swojego bloga...skoro sie zdenerwowalam.
Dobrze ze juz jest dobrze:) Chociaz wcale nie zdziwilabym sie jakby cale blogowisko zniknelo..tyle tu ostatnio "atrakcji". No ale powodzenia Sakamko:)
Dodaj komentarz