Ciągle pada...
Komentarze: 1
Od samiutkiego rana leje jak z cebra! Jestem chora (akurat jak całe miasto sie bawi i pije winko) wiec chcialabym chociaz troche slonca. Tym bardziej ze wcale nie jestem przygnebiona i nie tesknie za deszczem jak to zawsze bywa jak mam zly nastroj.
A co jest przyczyna mojego dobrego nastroju? No wlasnie niewiem...wiem tylko ze poznalam kogos kto mnie zaintrygowal i dzisiaj mnie odwiedzi. Zachowuje sie od kilku dni jak przejeta, zakrecona 15 latka... I musze powiedziec ze jest mi z tym bardzo dobrze:)
A teraz czas wiazc te wszytskie syropki, tabletki i inne gowna i polozyc sie do lozeczka... Miego tygodnia! nie chorujcie!!!
Dodaj komentarz