lis 07 2002

Odczuwam książkowy głód:)


Komentarze: 5

A moze powinno byc odczówam? Nio nie chce mi sie po slownik iść. Tak naprawde ta notka bedzie o miczym bo nie mam dzis natchnienia ale tak jakos pisze chyba z przyzwyczajenia. A co do naglówka to przeczytalam opowiadania Steibecka kore mi Martusia dala i nie mam co czytac:( Bardzo lubie czytac ksiażki...niektorzy mi mowia ze to nienormalne. Ale mi sprawia to ogromniastą przyjemność. A czytam prawie wszystko...Mam kilka ulubionych tytulow, sa bardzo roznorodne:"Alchemik", "Na brzegu rzeki Piedry usiadlam i plakalam", "Trainspotting", "Tajemnica zielonej pieczeci"(jak bylam mlodsza przeczytalam te ksiazke 4 razy), "My dzieci z dworca Zoo", "Klamczucha", "Boso ale w ostrogach"(chyba przeczytalam ja troszke za wczesnie), "Maly Ksiaze"(doroslam do niego dopiero w liceum), "Panna Nikt", "Dziennik Bridget Jones"czII...i wiele innych. Ja poprostu lubie czytac. Jezeli ktos i powie przeczytaj ta ksiazke, jest fajna...to czytam ale czy jest fajna to sama potem oceniam. Nie jestem znawca..absolutnie, ale przeczytalam naprawde duzo mlodziezowych i troszke powazniejszych ksiazek. Nie wszystkkie zrozumialam....

Ale dosc o ksiazkach...teraz u mnie w pokoju siedzi z 10 osob, Olka czyli my sister ma urodziny. Prezentem mial byc Kula owiniety czerwona wstazka ale ostatetcznie dostala swiecznik i sztucznego penisa;) Mowilam ze dzis bedzie o niczym...Ale chce jeszcze o K napisac, a on nie jest niczym, on jest kims, jest prawie moim powietrzem. Ale bez powietrza widac mozna zyc bo cos mi sie wydaje ze to bedzie juz koniec. Kocham cie promyczku ale nie bede na ciebie wiecej czekac. Po polowinkach powiemy sobie do widzenia...chyba ze zostaniesz ze mna na zawsze...

 ..::Matija::..

matija : :
10 listopada 2002, 20:01
Ale sie zmieniło...... "jak widać mozna zyc bez powietrza" ,mniedzy mami nic nie było.........
MC_ORTEM
10 listopada 2002, 13:42
:)))))))))))))))))))))))))))))) JEST GIT
Konvalia
08 listopada 2002, 15:34
Co do PrOmYcZkA to wiesz ..jakie mysli krzataja mi sie po glowce ;P i wiesz ze zycze Ci ...wszystkiego najlepszego :)))))) Jezeli o ksiazeczki chodzi ..ehh tez chcialabym miec taki zapal ..do lekturek ...ale ja jestem taka oporna do czytania ;) hm ..ale jak mnie cos zaciekwi to navet przeczytam ja od deski do deski hehe ...prawda sloneczko???? ;) Pozdrawiam jak najcieplej hihih ...bo dzisiaj troszke chyba zmarzlas ;P i jeszcze dodam jednego buziaczka :* w kochany policzek ..papapapapa =]
08 listopada 2002, 10:10
Mam nadzieje ze Ty i K bedziecie ze soba jeszcze dlugo po polowinkach :))) musze przeczytac ksiazke "My dzieci z dworca zoo" slyszalam ze warto
misia:)
07 listopada 2002, 21:18
czesc koffanie kamil napewno bedzie z toba na zawsze zobaczysz jestem tego pena pozdrowki papapapap

Dodaj komentarz